Pierwsza miesiączka nie czyni z dziewczynki kobiety

Dojrzewanie, który jest złożonym i wielowymiarowym etapem w życiu każdego człowieka. Czy pierwsza miesiączka oznacza, że dziewczynka staje się kobietą? Czy jest to tylko jeden aspekt dojrzewania?

Zgodnie z American Psychological Association (APA), dojrzewanie obejmuje rozwój fizyczny, poznawczy i psychospołeczny. Wszystkie te aspekty są ze sobą powiązane i wpływają na to, jak młoda osoba doświadcza swojego ciała, swojej tożsamości i swojego miejsca w świecie.

Pierwsza miesiączka to część procesu

W Polsce pierwsza miesiączka (menarche) jest często postrzegana jako symboliczny moment, w którym dziewczynka staje się kobietą. Z resztą jest to komunikat, który wiele dziewczynek słyszy do tej pory. Takie zdanie dla 12-, 13- czy 14-latki jest jednak często konsternujące. Bo przecież, jak w jednej chwili, można być dzieckiem czy nastolatką, a w drugiej zostać nazwaną „kobietą”?

Trudno się dziwić, że taki komunikat może budzić zagubienie, bo co właściwe znaczy? Czy to, że jest się teraz osobą dorosłą? Czy może to, że miesiączka jest poświadczeniem płodności, która jest utożsamiana z byciem kobietą? Czy jeśli nie ma się miesiączki, to już się nią jest (a przecież to sytuacja dotycząca wielu kobiet, które nie mają miesiączki, bo przeszły przez menopauzę czy też miały usuniętą macicę, albo tych, które z różnych powodów nie miesiączkują)?

Pierwsza miesiączka jest tylko jednym z aspektów dojrzewania. Często emocjonującym, trudnym, wymagającym nowego podejścia do swojego ciała. W trakcie pierwszej miesiączki dziewczynki doświadczają różnych emocji. Warto wykazać się empatią i wsparciem, zapewniając ją, że jesteśmy tu dla niej. Przypomnijmy, że to normalny etap życia i że nie jest sama w przejściach związanym z dojrzewaniem.

Każdy dojrzewa inaczej

Tak jak dojrzewanie, dorastanie do swojej tożsamości płciowej, a w tym wypadku „stawanie się kobietą” jest procesem, który u każdej osoby będzie przebiegał inaczej. Każda dziewczynka ma swoją niepowtarzalną ścieżkę dojrzewania, która jest kształtowana przez wiele różnych czynników, w tym genetykę, środowisko, doświadczenia życiowe i osobiste przekonania. To znaczy, że każda osoba sama dla siebie tworzy „kobiecość” z różnych, indywidualnych dla niej elementów.

„Bycie kobietą” niesie też ze sobą komunikat „bycia dorosłą”. Ale nie możemy zapomnieć, że ludzki mózg osiąga swoją dojrzałość dopiero około 25. roku życia. To oznacza, że proces dojrzewania trwa znacznie dłużej, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka i wykracza daleko poza zmiany fizyczne. To także odkrywanie siebie, swojej tożsamości i swojego miejsca w świecie. Wszystko to jest częścią stawania się dorosłą, dojrzałą osobą. Pamiętajmy o tym, rozmawiając z naszymi córkami o dojrzewaniu i pomagając im zrozumieć, co się z nimi dzieje. Pierwsza miesiączka nie jest magiczną różdżką, która z dziecka czyni kobietę.